Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość „Jeśli kupowanie nie oznacza posiadania, to piracenie nie oznacza kradzieży”. Steamowe wydanie The Crew Motorfest staje się platformą do protestu graczy

19.04.2024 12:52
Sevek007
2
17
odpowiedz
2 odpowiedzi
Sevek007
79
Lost Heaven citizen
Image

Takich graczy to Ubi (czy inne korpo) musi kochać najbardziej

19.04.2024 12:44
Krypta76
😂
1
Krypta76
44
Konsul

Jedyna gra która mi nie działa bo posiada AVX 2. Testowałem AC Mirage 4k i odpaliła. Dziwne to nowe the crew.

19.04.2024 12:52
Sevek007
2
17
odpowiedz
2 odpowiedzi
Sevek007
79
Lost Heaven citizen
Image

Takich graczy to Ubi (czy inne korpo) musi kochać najbardziej

19.04.2024 12:56
Sevek007
2.1
4
Sevek007
79
Lost Heaven citizen
Image

A tego to nie bardzo rozumiem, taka treść ale łapka w górę bo czemu nie.

19.04.2024 12:58
misterŁŁ
2.2
misterŁŁ
78
Generał

Ironicznie dane?

19.04.2024 13:28
Herr Pietrus
3
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
Herr Pietrus
224
Ficyt

I bardzo dobrze, skoro innych form nacisku nie ma.

Poza tym Motorfest to marna gra, tak pod względem modelu jazdy jak i optymalizacji (a wcześniej UBI nie miało z nią specjalnie problemów, albo z czasem ją poprawiało - Breakpoint, Wildlands, The Division 2) - nie szkoda zatem, że stała się celem w słusznej sprawie.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2024-04-19 13:30:12
19.04.2024 14:00
3.1
radas_b
62
Generał

Oczywiście, bardzo dobrze się stało że gracze troszeczkę się obudzili. Ale jak się patrzy na to jakie argumenty wytaczają to śmiech na sali.

Ja po prostu podążam za resztą. „Jeśli kupowanie nie oznacza posiadania, to piracenie nie oznacza kradzieży”.

Jaki poziom ameby umysłowej trzeba prezentować, żeby pisać takie teksty o otwarcie się z tym zgadzać. Skoro ktoś w ich mniemaniu ich okradł to oni teraz czują się usprawiedliwieni żeby kraść, nawet jeżeli sobie ubzdurali że okradają złodzieja. Doprawy świetne usprawiedliwienie. Mam informację dla takich jełopów. To problemu nie rozwiąże tylko go jeszcze pogłębi i koniec końców na tym jeszcze bardziej na tym ucierpicie.

I jeszcze gol to powiela. Żenada. Widać, że golowi kompletnie nie zależy na rozwiązaniu tego problemu tylko na podgrzewaniu emocji i zbieraniu klików.

post wyedytowany przez radas_b 2024-04-19 14:02:54
19.04.2024 15:02
Herr Pietrus
3.2
3
Herr Pietrus
224
Ficyt

To na czym zależy GOL-owi nie ma znaczenia, a sam GOL nie ma żadnego autorytetu ani nie jest opiniotwórczy

Natomiast hasło rozumiesz chyba trochę opatrznie. OK, to jest "groźba popełnienia przestępstwa", ale tylko na szkodę tych, którzy sami nie respektują podstawowych i slysznych praw graczy - przynajmniej w ich mniemaniu.

Retorycznie się to broni, zwłaszcza pierwsza, bardzo celna część.
I tak, rozumiem, czym jest licencja i że w teorii licencjiodawca od dawna może wszystko.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2024-04-19 15:03:47
19.04.2024 16:16
3.3
The Sleeping Prophet
0
Centurion

Skoro ktoś w ich mniemaniu ich okradł to oni teraz czują się usprawiedliwieni żeby kraść, nawet jeżeli sobie ubzdurali że okradają złodzieja. To jest tylko twoja interpretacja. GOL przedstawia temat - w tym wypadku - tak, jak widzą go gracze lub przynajmniej większość z nich. Poza tym skoro zakup nie oznacza posiadania lub nawet tylko dostępu do danego tytułu, to należy się zastanowić czy w ogóle istnieje sens kupowania. Jeśli producent / wydawca nie przestrzega praw konsumenta, to dlaczego konsument ma przestrzegać normy określone przez sprzedawcę? Nie znam innej branży, w której klient byłby tak bardzo „z buta” traktowany.

19.04.2024 21:01
kęsik
😒
3.4
kęsik
148
Legend

Herr Pietrus Poza tym Motorfest to marna gra, tak pod względem modelu jazdy jak i optymalizacji (a wcześniej UBI nie miało z nią specjalnie problemów, albo z czasem ją poprawiało - Breakpoint, Wildlands, The Division 2)

Przecież Ubiszaft ma regularne, duże problemy z optymalizacją swoich gier już od AC Origns.

19.04.2024 14:04
4
3
odpowiedz
3 odpowiedzi
Windmaster
47
Centurion

To jak Ubisoft traktuje jest absolutnie bardzo KARYGODNE nie mogę zrozumieć takiego traktowania graczy - fanów ich gier, Gry - Usługi to jedno wielkie totalne nieporozumienie, Gry - Usługi praktycznie nie mają sensu.
Gdy prawnik zajmujący się doradzaniem firmom developerskim i firmom wydawniczym branży gier wideo mówi wprost że my gracze jesteśmy na straconej pozycji i nie dostaniemy tego czego żądamy to krótko mówiąc jest to plucie nam graczom w nasze twarze!!! UBISOFT POWINIEN SIĘ WSTYDZĆ!!!

19.04.2024 15:10
roninwawa
4.1
2
roninwawa
30
Chorąży

Zawsze kupowałem gry. Mimo że stary jestem bo pamiętam czasy sprzed epoki PC to czas zmienić przyzwyczajenia! Teraz jeśli Ubisoft to tylko pirat! I tak nigdy nie byli dla nie faworytami! Na the crew nigdy nie spojrzalem ale liczy sie jakas godność! Typy od ubi przesuneły kolejny raz okno overtora i chcą nas przdkonać że bycie opluwanym jest cool i trendy.Jeśli któryś z devów chce dołączyć do tego zacnego grona by ubi nie poczuł sie za bardzo samotnie serdecznie zapraszam! Chetnie poszerzę to zacne grono! Tylko dajcie mi piękny pretekst bym nie czuł moralnych wyrzutów sumienia! Please!

19.04.2024 21:55
😁
4.2
JesusAlvaro
74
Centurion

Bo prawnik który opowiada takie bzdety ma za to płacone.

20.04.2024 16:46
roninwawa
4.3
roninwawa
30
Chorąży

Ubi nie powinien się wstydzěć! Powinien za to zebrać porządny wp13rdol. Proponuje na poczatek maslwe piracenie! Do skutku Dopuki nas nie przeprosi. Jak nie to bankructwo i krzyżyk na drogę

19.04.2024 15:11
roninwawa
5
4
odpowiedz
roninwawa
30
Chorąży

Zawsze kupowałem gry. Mimo że stary jestem bo pamiętam czasy sprzed epoki PC to czas zmienić przyzwyczajenia! Teraz jeśli Ubisoft to tylko pirat! I tak nigdy nie byli dla nie faworytami! Na the crew nigdy nie spojrzalem ale liczy sie jakas godność! Typy od ubi przesuneły kolejny raz okno overtora i chcą nas przdkonać że bycie opluwanym jest cool i trendy.Jeśli któryś z devów chce dołączyć do tego zacnego grona by ubi nie poczuł sie za bardzo samotnie serdecznie zapraszam! Chetnie poszerzę to zacne grono! Tylko dajcie mi piękny pretekst bym nie czuł moralnych wyrzutów sumienia! Please!!

19.04.2024 16:03
Szefoxxx
6
4
odpowiedz
6 odpowiedzi
Szefoxxx
75
Doradca

Dla mnie sprawa jest prosta.

Wydawcy gier powinni być prawnie zobligowani do wypuczenia serwera gry i ewentualnie modyfikacji gry by umożliwiała korzystanie z takiego prywatnego serwera w przypadku gier online, gdy serwery wydawcy do gry są zamykane.

Proste i skuteczne, a że na tym się znam, to jest bardzo proste technicznie, serwer przecież już mają, tak jak the crew ma jakieś oprogramowanie serwera, tylko nie jest ono publiczne.

19.04.2024 19:24
Kmarkopl
6.1
Kmarkopl
87
Pretorianin

Czytałeś artykuł i odpowiedź prawnika ?!
Lidzie powinni zacząć czytać EULA

19.04.2024 22:07
Szefoxxx
6.2
Szefoxxx
75
Doradca

Nie muszę nic czytać by oczekiwać przyzwoitości.

20.04.2024 02:56
6.3
radas_b
62
Generał

Via Tenor

Nie muszę nic czytać... Powiedział mecenas....

post wyedytowany przez radas_b 2024-04-20 02:58:13
20.04.2024 10:33
Link
6.4
Link
11
Generał

Szefoxxx
Prawda. Przykładowy Heroes of Might and Magic III (nie należy się mylić z wersji HD) nadal żyje dzięki temu, że fani mogą założyć własne sieci do wspólne granie i rywalizacji. Mogą zarządzać własne turnieje od czasu do czasu. Ta gra nie jest zależna od nieistniejąca firma New World Computing.

Papierowe gry planszowe żyją wieczne, bo nie są uzależnione od serwery wydawcy. Lol! Szachy i warcaby też wieczne żywe.

A dzisiejsze wydawcy gier? Po prostu porzucają gry sieciowe i tyle. Żal mi patrzeć na to, ile pieniędzy i prace twórcy wydane na tworzenie gry sieciowe są po prostu wyrzucone w błoto. Co za marnotrawstwo. Metoda i polityka UbiSoft ma poważna wada na dłuższy metę, więc krytyki gracze są jak najbardziej uzasadnione.

20.04.2024 10:57
Szefoxxx
6.5
Szefoxxx
75
Doradca

No, ale takie są FAKTY, oni tego wyłączać w ogóle nie musieli, to ich i tak kosztuje grosze.

Więc jakie ma tu znaczenie kwestia prawna, to kwestia podejścia ubi do klienta.

20.04.2024 10:58
Link
6.6
Link
11
Generał

Kmarkopl
A po co? Zacznij używać mózgu.

19.04.2024 16:30
7
4
odpowiedz
3 odpowiedzi
TobiAlex
193
Legend

Ale piracenie nie oznacza kradziezy. To nielegalne kopiowanie. Inny paragraf ma kradziez i inny paragraf ma nielegalne kopiowanie.

19.04.2024 18:46
VortexSky
7.1
3
VortexSky
55
Konsul

"Legalność" i "nielegalność" to pojęcia względne, stworzone przez elity by robić w ch* plebs.

post wyedytowany przez VortexSky 2024-04-19 18:47:37
19.04.2024 21:53
😒
7.2
JesusAlvaro
74
Centurion

A jak można nielegalnie skopiować usługę? W ogóle jak można prawo własności intelektualnej stosować do gier-usług? To tak jakby prawem budowlanym objąć stawianie namiotów na polu biwakowym.

20.04.2024 10:51
Link
7.3
Link
11
Generał

TobiAlex
Ale piracenie nie oznacza kradziezy. To nielegalne kopiowanie.
Prawda. To jest pewna różnica. Ale jedynie, co łączy kradzież i piractwo, to przestępstwo i złamanie prawo. Tego nie wytłumaczysz u policji i na sądzie, więc bądź ostrożny.

Gadanie, że piractwo to kradzież, to dobrze wiesz, jak działa propaganda przygotowana przez wydawcy gier i rządy. Ale w kodeksie prawne już uznało piractwo za kradzież, więc co poradzisz.

VortexSky
"Legalność" i "nielegalność" to pojęcia względne, stworzone przez elity by robić w ch* plebs.
Prawa autorskie istnieją po to, by chronić interesy twórcy gier. Nie jest to fajnie, kiedy poświęciłeś ponad 6 lat na tworzenie Baldur's Gate 3 (taki wymyślony przykład), a nagle się okazuje, że nikt Cię nie płaci za to, bo wszyscy piracują.

Więc piractwo jest złe i szkodliwe tylko wtedy, kiedy jest mocno nadużywany na wysokiej skali i to przez zbyt dużej liczby gracze w stosunku do liczby sprzedane kopii gier. W końcu twórcy gier za ciężkie prace w tworzeniu dobre gry zasługują na zarobki i wsparcie z naszej strony. Dobrze, że twórcy Baldur's Gate 3 dużo zarobili. Prawda?

Chyba że źle Cię zrozumiałem. Pewnie chodzi Ci o gadanie "elity" graczy z grube portfeli, co pouczają innymi i patrzą na nich z góry, takich jak JohnDoe666?

post wyedytowany przez Link 2024-04-20 10:54:40
19.04.2024 18:36
8
odpowiedz
Errtu
0
Junior

Jak grałem w The Crew pierwszy raz to mi się ultra podobało. Problem polega na tym, że elementy gry multiplayer są na tyle szczątkowe, że wręcz nieistotne. Po ponownej instalacji po roku czy dwóch gra w zasadzie była mało grywalna, nastawiona w sumie na dokupowanie dlc, które dużo nie zmieniały. W połączeniu z brakiem możliwości powtórzenia głównej linii fabularnej - szybko porzuciłem grę. Pewnie bym rozważył zakup Motorfest, ale po wcześniejszych doświadczeniach i niedawnym incydencie odpuszczam całkowicie. Jest wystarczająco dużo bezpieczniejszych alternatyw.

19.04.2024 18:53
9
odpowiedz
1 odpowiedź
radols
8
Legionista

Odkąd pojawiły się takie twory jak EpicGames, Steam i gry nie kupuje fizycznie oraz potrzebuje neta by ją aktywować, uruchomić czy grać...korzystam świadomie tylko z piratów! Jednak czasy płyt CD czy DVD były najlepsze.

post wyedytowany przez radols 2024-04-19 18:54:08
19.04.2024 21:27
9.1
darkhulk
37
Centurion

Twój stary jest świadomy swojej świadomości dlatego zrobił takiego barana XD

19.04.2024 18:56
10
odpowiedz
2 odpowiedzi
Felipesku
57
Konsul

Przestańcie robić z siebie błaznów i wracajcie na Steama albo PS plusa albo Xbox game passa, tam na pewno gry które kupiliście albo zaplaciliscie w inny sposób za dostęp są wasze. LOL

Kolejna nagonka na Ubisoft, nic innego.

To teraz powiedzcie cwaniaczki. Macie Helldivers 2.... Bo to to samo co The Crew. LOL

Że wy tym trollom się dajecie wkręcić to jest niepojęte.

post wyedytowany przez Felipesku 2024-04-19 19:46:47
19.04.2024 20:55
10.1
TobiAlex
193
Legend

Co Ty pierd... Problem z pierwszym The Crew jest taki, że nigdy nie był sprzedawany jako gra usługa. Co to k... jest gra usługa - wtedy nawet nie było takiego pojęcia. Ludzie, w tym i ja, kupili grę, bo było to coś nowego - połączenie samochodówki z elementami rpg i lootem jak w hack & slash. I tyle w temacie.

19.04.2024 22:36
10.2
Benekchlebek
12
Generał

Można być w czyimś fanboyem, ale bycie fanboyem korporacji robiącej na przekór graczom, to typowy brak logicznego myślenia

19.04.2024 19:21
Kmarkopl
11
odpowiedz
2 odpowiedzi
Kmarkopl
87
Pretorianin

Wiadomo Steamowe SZCZURY to zawsze lamentują z byle problemu !!

19.04.2024 19:42
Sevek007
😊
11.1
Sevek007
79
Lost Heaven citizen

A temu przyjemniaczkowi steamowe szczury nadal się nie znudziły

19.04.2024 23:53
11.2
Benekchlebek
12
Generał

Ubifanboje tak samo

post wyedytowany przez Benekchlebek 2024-04-19 23:53:10
19.04.2024 19:44
HydeFromT70s
12
odpowiedz
1 odpowiedź
HydeFromT70s
21
Legionista

Co z tego, że wystawiają negatywne komentarze, gdy i tak znajdzie się masa baranów, które i tak kupią tę grę?

19.04.2024 19:45
12.1
Felipesku
57
Konsul

No pewnie, że kupią Helldivers 2, a te jest tym samym co The Crew.

19.04.2024 19:59
😡
13
odpowiedz
TytusBomba80
3
Legionista

Korpo to korpo. Stan umysłu i złodziejstwo.

19.04.2024 20:20
14
1
odpowiedz
wiertarkazudarem
0
Junior

"Biorąc pod uwagę, że tego typu firmom zależy głównie na zyskach, szanse są znikome."

To chyba będzie zależało od tego, jak negatywne oceny wpłyną na sprzedaż nowej części gry. Patrząc na wyrachowanie Ubisoftu, to jeżeli utrzymanie serwerów będzie im się bardziej opłacało, to zrobią to bez wahania.

19.04.2024 21:03
kęsik
👎
15
odpowiedz
kęsik
148
Legend

Ubiszaft to najgorszy syf w branży. Badania to od dawna potwierdzają. A teraz przecież opinia o nich jeszcze bardziej spadnie. ĘĄ to jest naprawdę super firma w porównaniu z nimi.

19.04.2024 21:25
16
odpowiedz
darkhulk
37
Centurion

.

post wyedytowany przez darkhulk 2024-04-19 21:27:10
19.04.2024 22:05
17
1
odpowiedz
tarantulo
2
Junior

Ktoś chcę tu zmienić prawidła, które były od początku gamingu, czyli kupując grę, posiadaliśmy ją dożywotnie. Teraz są próby zamiany trwałego posiadania na posiadanie z okresem trwałości lub na usługę z abonamentem.

19.04.2024 22:11
18
odpowiedz
Batman001
94
Konsul

EA i UBI to jedno wielkie zło. Tych marek powinno sie omijac szerokim lukiem.

19.04.2024 22:14
19
odpowiedz
zajadaczpl50
0
Junior

Jeżeli coś jest za darmo i ma nazwę modyfikacja a ty jako użytkownik z tego korzystasz nie czerpiąc korzyści materialnych z używanego oprogramowania to przestępstwa nie ma. Wiemy że producenci jak i twórcy powinni rzeczy do sprzedaży odpowiednio zabezpieczyć takie są zasady podobne do bankowości należy zauważyć że strony tak zwane pirackie pie posiadają żadnego oznaczenia że to jest nie legalne z drugiej strony jeżeli ktoś czuje się okradziony niech zmieni pracę to teoria wszystkiego .

19.04.2024 22:15
20
odpowiedz
zajadaczpl50
0
Junior

Cvelu gdzie muj komentarz ale kurwa

19.04.2024 23:46
21
odpowiedz
znrra72574987ae
0
Junior

To jest całkiem fajny pomysł skoro oni kradną nam grę za którą zapłaciliśmy to my nie kupujmy ich gier a poprostu zacznijmy je piracić jak bóg Kubie tak Kuba bogu a gdy zobaczą spadek zarobków to gra szybciutko powróci ;-)

20.04.2024 02:11
👎
22
4
odpowiedz
1 odpowiedź
radols
8
Legionista

Żyjemy w chorych czasach.
Żeby zagrać musisz niekiedy mieć konto np. na Steam, do tego gra wymaga jeszcze innego konta, do tego połączenie z internetem żeby w ogóle grę kupić, pobrać i ...grać.
Instalujesz kupę pośrednich śmieci by uruchomić jedną grę.
A na koniec wcale nie masz fizycznie gry na własność bo kupiłeś tylko...możliwość uruchomienia jej.
Napiszę to świadomie - chwała piratom.
Dzięki nim można zapomnieć w jak pojeb...m cyfrowym świecie żyjemy.

20.04.2024 13:45
mirko81
22.1
1
mirko81
63
Slow Gaming

To jest cena tego że ludzie na prochach wpatrzeni w zegarek czekają na konkretną minutę premiery. Stale ta grupa rośnie. I zapłacą każde pieniądze by być pierwszymi.

Z drugiej strony nikomu nie przeszkadza dystrybucja cyfrowa filmów i muzyki. Ilu kupuje plyty? Więc czemu i gry nie miałby tak działać.

post wyedytowany przez mirko81 2024-04-20 13:51:52
20.04.2024 06:59
23
odpowiedz
mosadi85
1
Junior

Kupowanie czegokolwiek od tej firmy to zwykłe niszczenie społeczności i rynku graczy. Niestety mają w swojej ofercie klasyki które zakupiłem, jak Settlers. Popełniłem błąd.
Gracze, nie kupujmy już od nich niczego!

20.04.2024 10:27
JackXP
👍
24
2
odpowiedz
JackXP
115
Pretorianin

Cieszy mnie taka reakcja graczy. Już parokrotnie w ten sposób udało się wygrać z pazernością wydawców/deweloperów. Udało się ograniczyć lootboxy, nie mamy NFT w grach. TC1 nie było może grą wybitną (chociaż moim zdaniem najlepszym z trójki TC), ale chodzi o zasady, takie zachowanie wobec graczy jest z pewnością legalne, ale też z pewnością nieetyczne i buduje negatywny wizerunek firmy. Oby udało się przemówić niektórym dyrektorom czy prezesom zarządzającym aby zmienić podejście.

post wyedytowany przez JackXP 2024-04-20 10:27:26
20.04.2024 10:33
😜
25
odpowiedz
2 odpowiedzi
lbyczy
1
Junior

I wtedy zwycięsko wchodzi na scenę Nintendo Switch. Gry kupuję na fizycznym nośniku i je odsprzedaję odzyskując kasę. Drogo? Nie kupuję na premię tylko później i w dodatku już używaną. I jak tu nie lubić Nintendo... Czekam na nową generację - jeśli będzie wsteczna kompatybilność i więcej tytułów AAA to będzie super. I żeby nie było, gram też na PC...

20.04.2024 12:33
25.1
user7262108750
0
Junior

Mam to samo z ps5 które mimo wszystko stawiam wyżej niż switcha

20.04.2024 13:25
25.2
2
divton
36
Chorąży

lbyczy A czytałeś licencję. Tą kupę tekstu przy pierwszym uruchomieniu konsoli? Nadal kupujesz tylko licencję. W każdej chwili mogą ci grę zablokować. A w nowszym firmware do konsoli zablokować możliwość uruchamiania gier z płytki offline. Zresztą fizyczne nośniki uchowają się co najwyżej jeszcze jedną generację. Rozmiar gier ciągle wzrasta a nośniki fizyczne nie nadążają.
Poza tym przypominam że The Crew wyszło też na konsole a jakoś nie widać komentarzy "A u mnie na konsoli ciągle działa."

post wyedytowany przez divton 2024-04-20 13:27:16
20.04.2024 11:08
Pablo_Minetto
26
odpowiedz
1 odpowiedź
Pablo_Minetto
51
Centurion

The Crew na x360 z płyty też nie działa?

21.04.2024 02:05
vorimenn
26.1
vorimenn
68
Generał

A jak ma działać, skoro to była gra always online od samego początku?

20.04.2024 11:22
27
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
Venkt
53
Pretorianin

Jestem na tej stronie 20 lat. I mogę zapewnić, że gry online były w Polsce prekursorem szemranych recenzji oraz propsowaniem dystrybucji cyfrowej, która zabiła posiadanie gier jak i ogólna ich jakość .

20.04.2024 12:35
27.1
user7262108750
0
Junior

Ja jestem 25 lat i taka sytuacja była na całym świecie a nie tylko w Polsce

26.04.2024 11:42
CyberNat2000
😂
27.2
CyberNat2000
28
Konsul

user7262108750 Profil czytelnika GRY-Online.pl założony dnia 20 kwietnia 2024

20.04.2024 13:22
28
1
odpowiedz
Salah ad-Din
14
Legionista

No opinia prawnika który reprezentuje korporacje to super źródło... Jak chcesz to ci w dowolnej sprawie znajdę kilku prawników których część powie że jest ok a część że nie.

20.04.2024 13:44
👎
29
odpowiedz
1 odpowiedź
FranekRadziej
2
Junior

Jakie znaczenie mają te negatywne opinie jeżeli musieli oni kupić grę?

21.04.2024 02:10
vorimenn
29.1
3
vorimenn
68
Generał

Steam ma najbardziej przyjazny system zwrotów, więc kupili, napisali i zwrócili.

20.04.2024 13:46
30
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Lookinowt
38
Generał

Teraz kupując grę możesz ją utracić bezpowrotnie za jakiś czas (pieniędzy w takim przypadku nikt nie odda), ale jeśli pobierzesz ją z zatoki to możesz ją zainstalować nawet za 20 lat. Wychodzi na to że piractwo>„wypożyczanie''.

20.04.2024 14:13
mirko81
30.1
mirko81
63
Slow Gaming

Niby tak ale po ewolucji kilku generacji windowsa i tak nic praktycznie retro nie działa

20-25 letnie gry gram w formie remasterow... ze steam :) , za emulatory dziękuję.

post wyedytowany przez mirko81 2024-04-20 14:18:09
21.04.2024 11:35
31
odpowiedz
1 odpowiedź
Tiges
34
Konsul

Brawo, ludzie w końcu zaczęli czytać EULA. Ale ono się niewiele zmieniło od 40 lat. Programy zamknięte nigdy nie były ich własnością. Masz tylko licencję na używanie, która może być cofnięta. Nie wierzysz? Zapraszam do zainstalowania Windows XP czy gry z Games for Windows Live czy Securomem. Nie na się uruchomić czy aktywować? Co za pechuś. I co nam pan zrobisz? Teraz wiele gier nawet do singla wymaga połączenia z internetem, więc jak wyłączą serwer to do widzenia. Nawet jak masz nośnik. Nie podoba się? To się zaprzyjaźnij z Open Source, GNU GPL czy BSD

21.04.2024 20:07
31.1
dienicy
70
Generał

Nie podoba się?
No nie, wiec zaprzyjaznilem sie ze scena ;P

21.04.2024 13:01
Technikuk
32
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Technikuk
0
Junior

„Jeśli kupowanie nie oznacza posiadania, to piracenie nie oznacza kradzieży” Jakie to prawdziwe słowa w tych czasach. Brawo dla autora za taki dobór słów.

21.04.2024 19:51
32.1
alistair80
70
Centurion

Spróbuj wziąć dekoder Polsatu lub jakiś inny, gdy skończy ci się umowa. Zobaczymy, czy będziesz taki cwany. Sprzęt jest wypożyczany na czas umowy. Możesz sobie przedłużać tę umowę ile chcesz, ale gdybyś zrezygnował z usługi, to byś musiał oddać sprzęt. Za niezrobienie tego jest odpowiednia, zależna od firmy, kara. Nie wiem, może niektóre pozwalają na zostawienie sobie sprzętu. Ja musiałem zdać router do internetu bezprzewodowego w Play.

21.04.2024 20:03
mirko81
32.2
3
mirko81
63
Slow Gaming

W jakiej umowie TV jest mowa o jakimkolwiek kupnie sprzętu? Jest zakup usługii i to nam pasuje :)
Na dekodery masz stale! gwarancje w czasie trwania umowy.

Chyba lepiej zapłacić jednorazowo za usługę na kilkanaście lat, ze wsparciem!niż parę tysięcy za TV który ile jest wart po gwarancji czy po 5 latach? No właśnie, praktycznie nic. Cofa mi się jak widzę te gwarancje 24m, odechciewa się czasem zakupu. Dłużej raty spłacam niż trwa wsparcie :)
4! miesiace naprawiałem teraz kino domowe w serwisie. Przy obecnej jakości sprzętu wolałbym płacić stały abonament i mieć wieczne błyskawiczne wsparcie niż tracić potem miesiące. Co innego kolekcjonowanie sprzętu, ale co mi daje posiadanie tego złomu.

post wyedytowany przez mirko81 2024-04-21 20:39:49
22.04.2024 15:03
Rumcykcyk
33
odpowiedz
1 odpowiedź
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Źle jest sformułowana opcja zakupu bo w miejscu "kup" powinno widnieć "wypożycz".

22.04.2024 15:17
mirko81
33.1
mirko81
63
Slow Gaming

"Kupujesz" licencję. Podobnie z Windowsem. Niby kupiłeś kiedyś win 8 w sklepie. Potem ewoluował w win 10...11.
Czyli co tak naprawdę konkretnego kupiłeś?

26.04.2024 23:27
Tomeis
34
odpowiedz
Tomeis
112
Konsul

Kiedyś między wydawcą czy dystrybutorem czy sprzedawca nie było powiązania czy więzi z nabywcą, gra kupiona i koniec tematu, a teraz poprzez posiadanie konta jest więź i jest wykorzystana raczej jednostronnie,

Nie wiem co tam było w licencjach w starych tytułach na dyskietkach, cd, dvd, tj. wszystko co nie miało wymogu konta, czyli kupuję gre w sklepie i tyle i wydawca/dystrybutor nie ma możliwości kontaktu z ostatecznym nabywcą.
Nawet jak treść licencji jest bez zmian to teraz mają lepsze narzędzia do kontroli nad tym co robię z grą, chociażby brak mozliwości pobrania gry, bo delisting-/wycofana nawet z biblioteki cyfrowej.
oraz maja kontrolę nad innymi rzeczami
ceną- pudełkowe wydania taniały poprzez reedycję, teraz nie widzę żeby istniały tańsze serie, pudełka trzymają cene, zaś cyfrowe sklepiki mogą podnieść cenę z różnych powodów i już było parę podwyżek,
zamiast tańszych wydań (czy brak kupna używanej płyty na PC) to jest tylko czekanie czy będzie promocja, a z tym jest różnie, nie ma gwarancji, ze będzie zawsze taniej niż było np. było -75%, a gra zyskała popularność no to teraz -10% maks.

dostępnością- jak gra została wycofana ze sprzedaży, to mogło się udać odszukać ostatnie sztuki na stanie w jakimś sklepiku albo odkupić od kogoś używane (drogo albo tanio)
Przy cyfrze to może sie udac kupić klucz, jeśli będzie w obiegu, a odkupić samej gry od kogoś się nie da (tylko całe konto?), chyba, ze w przyszłości wykorzystanie opcji typu "family sharing" do posiadania dostępu do rzadkiej/starej gry będzie uznane za "normalny stan" ((?!).
Ciekawe co na to obecni kolekcjonerzy, poszukiwacze starych gier-pudełkowych wydań itd.,
a w cyfrowej dystrybucji, nawet teraz parę firm oferuje w abonamencie dostęp do starych gier i ten dostęp jest zwykle w droższym progu
Inna wkurzająca rzecz, to niby w internecie nic nie ginie, zaś mogą bez żadnego powiadomienie zrobić "delisting" gry i nie kupisz mimo, ze wczoraj jeszcze była.

czy samym dostepem do gry
zawartością- płyta instalacyjna w domu ciągle taka sama, zaś poprzez "dostęp/konta" to są zalety i ale i wady, zależy kto czego oczekuje, np. steam pobiera najnowszą wersję przy instalacji, ok ale np. automatyczna aktualizacja na steamie, chcesz grac, ale steam wymusza aktualizację (chyba, ze uzywasz offline)albo wykorzystanie do usunięcia czegoś np. brak licencji na muzykę, przypięta do konta, nieważne kiedy kupiona to każdy ma aktualizację na wersję bez muzyki (tak, wiem, żę można sobie dodać z powrotem, ale to już nieoficjalnie), zaś wersja z płyty(bez konta) cały czas bedzie muzyka, wystarczy tylko odpowiednich patche nie instalować.

-launcher do gry wymaga nowszego windowsa, a chcę zagrać w grę która powstała w czasach windowsa xp, win7
i mając stary system nie mogę zainstalować launchera, tylko jak miałem już zainstalowanego to nieaktualizować i grać tylko w pobrane gry.

Tak piszę i jakoś widzę, ze gry sieciowe np. mmorpg już dawno temu pokazywały wady tego systemu
wymogów posiadnia odpowiedniego konta/launchera, jak jest przerwa techniczna-nie zagrasz, lub update gry(z róznych przyczyn), który uniemozliwi zagranie na nieodpowiednim sprzecie i musisz sie dostosowac jak chcesz nadal grac, albo sklepik z płatnym przedmiotami,
wylaczenie serwerow to koniec gry, (nieoficjalny serwer nie zawsze musi powstac), a przecież część gier sieciowych wymaga kupna gry(1 miesiec abonamentu w cenie), a potem za kolejne miesiace za dostep gry trzeba płacic.
Czy w przyszłości za dostęp do grania nawet w singlerplayer, ale podpiete do konta, takze bedzie dodatkowo platny??
Czy ktos w przeszłości ostrzegał o wadach, bo zwykle mowiło się jak to będzie lepiej, bo taniej.
Dystrybucja cyfrowa, bez pudełek, to fajna rzecz dla małych studiów, indie, gdzie wprowadzenie do obiegu poprzez same pudełka jest pewnie drogie, ale wielkie korpo/wydawcy wykorzystali to na swój sposób

Wiadomość „Jeśli kupowanie nie oznacza posiadania, to piracenie nie oznacza kradzieży”. Steamowe wydanie The Crew Motorfest staje się platformą do protestu graczy